Czy mnie słychać?

Posted on
  • Czy mnie słychać? 

Ponoć to jedno z najbardziej popularnych zdań wypowiadanych w 2020. Covid, lockdown spowodował, że przenieśliśmy się online i tym zdaniem rozpoczyna się większość lekcji, warsztatów, “calli” czyli po polsku “zdzwonek”, spotkań towarzyskich na różnych platformach komunikacyjnych, których nazwy poznaliśmy cały szereg w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

To pytanie “czy mnie słyszysz” w świecie dialogu wykracza poza techniczne parametry. Nie chodzi tylko o decybele, jakość dźwięku czy połączenie internetowe. To bardziej o tym czy osoba, z którą jestem w rozmowie, pozostaje w swoich racjach, przemyśleniach, historii, czy też podąża za mną, przygląda się mojej perspektywie, ma w sobie otwartość w przyjęciu mojej odmienności, inności w postrzeganiu jakiegoś kawałka życia, o którym opowiadam. 

Podczas zwykłego small talku, pogaduszki, niekiedy prześcigamy się w żartach, dzielenia się tym “co u mnie, jak ja miałam”, w dyskusji żarliwie bronimy swoich poglądów…powoli to może zmierzać do zranień czy konfliktu, kiedy to przestaje mieć znaczenie co powie druga osoba, “ja” staje się najważniejsze, moja odpowiedź na argumenty w kłótni jest gotowa zanim ktoś skończy wypowiadać swoje zdanie – to oznacza, że nie słucham, nie słyszę, tylko pozostaję przy swoim i czekam tylko w blokach by wystartować ze swoim słowem.

Jako mediator towarzyszę ludziom w konflikcie, którzy potrzebują wsparcia w usłyszeniu siebie nawzajem. Za ocenami, oczekiwaniami, frustracjami, które do siebie wypowiadają, szukam potrzeb, które przyniosą im wzajemne zrozumienie i porozumienie. Kilka miesięcy temu pomagałam parze małżeńskiej, która mimo obustronnie deklarowanej miłości wobec siebie, nie potrafiła wyjść z zamkniętego koła kłótni i wypowiadanych rozczarowań. Ona mówiła: “Ty mnie nie słyszysz, nie słyszysz mojego cierpienia.” On mówił: “Ile razy mam ci jeszcze powtórzyć, że cię słyszę. Że widzę Twój ból”. Kilka godzin takiego dialogu, kiedy mężczyzna powtarzał drobnymi kawałkami za swoją żoną, dlaczego ona czuje się nieszczęśliwa, pozwoliło, aby ona wreszcie doznała ulgi i powiedziała, używając dokładnie tych słów:  “Usłyszałeś mnie. Dziękuję”. Spotkali się, usłyszeli. 

Obejrzałam kilka wieczorów temu film “The Social Dilemma”, który krytykuje media społecznościowe za ich wpływ na ludzkość. Pokazuje jak sztuczna inteligencja, będąca silnikiem Facebooka czy Twittera, sprawia, że widzimy te wiadomości, które chcemy widzieć, prowadząc do coraz większej polaryzacji społeczeństw. Jeden z ekspertów wypowiada się: “Chodzi o stworzenie dwóch stron, które już się nie słyszą. Nie chcą się słyszeć. Już sobie nie ufają”. Coraz większe antagonizmy; radykalne, przeciwstawne poglądy dzielące rodziny, społeczności, narody. Kolejny ze specjalistów, Amerykanin, mówił, że tego, czego najbardziej się obawia to wojny domowej. Hasło znane z naszego, teraźniejszego podwórka. Śmierć albo życie, wolność albo niewola. Skrajne stanowiska, obrzucanie się błotem – jakby dialog nie był możliwy.

 Dziś moja ulubiona nastolatka poróżniła się ze swoim tatą, moim ulubionym mężem. O takie standardowe sprawy, dyżury, sprzątanie po obiedzie, pakowanie zmywarki, “zaraz”, “później” itd

Obrażeni, podirytowani przyszli do mnie trochę się poużalać. W naszym salonie, na kanapie, stworzyła się między nimi przestrzeń do dialogu. Z uważnością słuchałam ich kolejno i delikatnie sprawdzałam o co im chodzi, a potem niosłam słowo, intencję do drugiej osoby. Wolność, niezależność, współpraca, branie pod uwagę, dotrzymywanie umów, szacunek. W spowalnianiu rozmowy gdy temperatura zaczynała się podnosić, towarzyszyłam im w powrocie do relacji. Doszli do rozwiązań, na które padło czterdziestoletnie “okej” i nastoletnie, krótkie “ok” – usłyszeli się nawzajem, usłyszeli w swoim bólu, w swoich tęsknotach, usłyszeli się.

Poleciały mi łzy, ze wzruszenia, gdy zobaczyłam uśmiechy na ich twarzach.

Czy mnie słychać? Czy mnie słyszysz? 

Chcę budować świat, w którym na te pytania będzie padała odpowiedź: “tak”. Niezależnie od jakości sygnału wi-fi.

  • Udostępnij
Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Marysia

Ewa Piękny tekst. ! Ulubiona nastolatka i ulubiony mąż ❤

2
0
Jeśli masz ochotę, zostaw komentarz :-)x